Kto komu da szkołę

Ekonom napisał:

Czy wiadomo coś na temat ZSE? Czy szykują się zmiany na stołkach dyrektorskich?

Podobno ma schedę po Kiryluku objąć obecny Przewodniczący Rady ale kombinują jak to zrobić bo przecież uczciwego konkursu nawet z Panią wożną od Kiryluka nie ma szans na wygrnie.Pewnie wykombinują tak jak z Kotem i przywiozą w worku.

ekonom napisał:

Podobno ma schedę po Kiryluku objąć obecny Przewodniczący Rady ale kombinują jak to zrobić bo przecież uczciwego konkursu nawet z Panią wożną od Kiryluka nie ma szans na wygrnie.Pewnie wykombinują tak jak z Kotem i przywiozą w worku.

Ale Kot podobno cieniutko "przędzie" pod każdym względem a jak jeszcze raz matura nie wyjdzie tylko wzorem lat poprzednich osiągnie kilka procent a kadencja też pewniesię kończy w tym lub przyszłym roku.

gość napisał:

Ale Kot podobno cieniutko "przędzie" pod każdym względem a jak jeszcze raz matura nie wyjdzie tylko wzorem lat poprzednich osiągnie kilka procent a kadencja też pewniesię kończy w tym lub przyszłym roku.

Jak wyniki matur w międzyrzeckich szkołach -- coś już wiadomo?

uczeń napisał:

Jak wyniki matur w międzyrzeckich szkołach -- coś już wiadomo?

a jak w szkołach podlegających burmistrzowi bo coś cicho? żaden z lokalnych mediów ani słowa,

Gość napisał:

a jak w szkołach podlegających burmistrzowi bo coś cicho? żaden z lokalnych mediów ani słowa,

pewnie takie same osiągnięcia jak w powiatowych nawet pisać o nich się nie chce!

To kto teraz komu dał szkołę Grzyb Kotowi czy spółdzielni Puszkarska = Ługowska?

klaps napisał:

To kto teraz komu dał szkołę Grzyb Kotowi czy spółdzielni Puszkarska = Ługowska?

Myślę ,że to spółdzielnia rządzi a \kot tylko na michę się załapał.

Teraz to już jasne, spółdzielnia trzyma kota a grzybek się miota nawet sekretarki chce zwalniać. Taki oszczędny. A wybory coraz bliżej

uczeń napisał:

Jak wyniki matur w międzyrzeckich szkołach -- coś już wiadomo? [/quote] [quote name='uczeń' timestamp='1309436377' post='495999'] Jak wyniki matur w międzyrzeckich szkołach -- coś już wiadomo?

Narazie wiadomo,że około 30% nauczycieli w ZSP dostało wypowiedzenia bo prowadzona poltyka oświatowa przez "wybranców"politycznych w szkole prowadzi nieuchronnie do jej całkowitej likwidacji -- jedyny ratunek dla pozostałych to uprosić "dobrego Jana"aby powrócił . zrobił trochę porządku i uratował szkołę i nasze miejsca pracy!!!

A co tam po upływie ponad roku słychać w naszych szkołach.Chyba tylko gorzej.

A co tam po upływie ponad roku słychać w naszych szkołach.Chyba tylko gorzej.

 

A co tam po upływie ponad roku słychać w naszych szkołach.Chyba tylko gorzej     Niestety zsp zeszło na taki poziom,że pewnie ledwie ze 3-4 klasy nazbierają i to głównie orłów z punktacją od 0 do 20 czyli dużo mniej niż trzeba mieć na tzw pałę /czyli obecną jedynkę/.Potwierdza się również głszona wcześniej na foum diagnoza ,że zmiana dyrektora w zse na wybrańca z partyjnym poparciem  doprowadzi szkołe do poziomu zsp i to chyba zaczyna się potwierdzać Świadczy to o prwdzie zawartej w przysłowiu "jaki pan taki kram".

Gdyby rząd PIS miał o tyle samo dochodów więcej jak obecnie ma rząd Tuska, to zadłużenie kraju nie rosło by jak obecnie z szybkością prawie 11 mld miesięcznie, a malało. Gdzie są te pieniądze co rząd Tuska ma dodatkowo z wyższych podatków, podwyższonego VATu, akcyzy, prywatyzacji, miliardów euro funduszy unijnych na lata 2007 - 2013? Gdzie jest forsa z "oszczędności" w postaci tysięcy zamkniętych szkół, przedszkoli, żłobków, świetlic, komisariatów, szpitali, dworców, linii kolejowych, koszar, których obecny rząd już nie musi finansować a finansował rząd PIS? W takim układzie zadłużenie powinno spadać, a ono rośnie, i to w rekordowym tempie. Rząd PIS sprywatyzował przez 2 lata tylko za... 2,6 miliarda, i mimo tak niskich wpływów z prywatyzacji, deficyt budżetowy w roku 2007 wyniósł tylko 16 miliardów. Dla tych co nie wiedzą jak to się ma do deficytu Tuska - to przypomnę że w roku 2010 deficyt wyniósł 52,2 miliarda, pomimo wpływów z prywatyzacji w wys. 25 miliardów. Daje to wynik 77 miliardów do tyłu, plus (a raczej minus) o 100 mld wzrost zadłużenia!!! U Tuska, zadłużenie kraju zamiast spadać - tempo jego wzrostu bije wszelkie rekordy i rośnie już z szybkością ponad 120 mld rocznie. Czy ktoś może mi wyjaśnić gdzie idą te pieniądze? Jeśli ktoś nie wierzy, to dam porównanie: Rok 2004(SLD)- wpływy z prywatyzacji 10,2 mld. deficyt 41 mld. (czyli 51 mld do tyłu) Rok 2006(PIS)- wpływy z pryw. 0,6 mld deficyt 25 mld. = 25,6 mld.. 2007(PIS) wpływy z pryw. 2 mld. def. 16mld.=18 mld.. 2008(PO) wpł. z pryw. 2,4 mld def. 24mld.=26 mld.. 2010(PO) wpływy z pryw. 25 mld a deficyt...52 mld. = 77 MILIARDÓW do tyłu!!! Do tego należy doliczyć że dług w dniu 28.09.2010 wynosił 724mld. 259 mln. a dzisiaj po 22 miesiącach wynosi 995 mld. Czyli o 274 mld wzrósł dług w ciągu 21 miesięcy (patrz www.zegardlugu pl) Cena pszenicy we wrześniu 2007(po żniwach gdy zboże jest najtańsze) wynosiła 950 zł/t. cena chleba 1,60 zł. Cena pszenicy obecnie 930 zł/t, mimo wzrostu cen środków produkcji rolnej o ponad 35%). Ile kosztuje chleb dzisiaj, w czasie, gdy rolnik więcej wydaje na produkcje a pszenica jest tańsza niż 5 lat temu? Bezrobocie 2007 10%. Obecnie 14%. 2007 - o 75 tys. mniej urzędników niż obecnie. PIS najmniej sprywatyzował gdyż uważał, że nie wolno już wyprzedawać czegoś, co przynosi wielkie dochody. Natomiast rząd PO sprzedaje (a właściwie oddaje) wszystko jak leci za bezcen. Np. rząd sprzedał 10% KGHMu za sumę, która po 11 miesiącach się zwróciła kupującemu - czyli oddali za darmo i jeszcze dopłacili, gdyż w ciągu roku bez sprzedaży skarb państwa miał by z tego więcej. Wszystkie dane obecnie są gorsze niż za rządów PIS. Nawet liczba samobójstw w 2007 roku była najniższa w ciągu ostatnich 10 lat i wynosiła 3530 i była o około 900 mniejsza niż w 2009 roku i o ponad 1000 w 2010 roku.Wymieniać dalej? I kto mi tu powie że PIS zły a Platforma dobra? A że złodzieje boją się PIS-u to nie jest mój problem tylko problem złodziei.

Gdyby rząd PIS miał o tyle samo dochodów więcej jak obecnie ma rząd Tuska, to zadłużenie kraju nie rosło by jak obecnie z szybkością prawie 11 mld miesięcznie, a malało. Gdzie są te pieniądze co rząd Tuska ma dodatkowo z wyższych podatków, podwyższonego VATu, akcyzy, prywatyzacji, miliardów euro funduszy unijnych na lata 2007 - 2013? Gdzie jest forsa z "oszczędności" w postaci tysięcy zamkniętych szkół, przedszkoli, żłobków, świetlic, komisariatów, szpitali, dworców, linii kolejowych, koszar, których obecny rząd już nie musi finansować a finansował rząd PIS? W takim układzie zadłużenie powinno spadać, a ono rośnie, i to w rekordowym tempie. Rząd PIS sprywatyzował przez 2 lata tylko za... 2,6 miliarda, i mimo tak niskich wpływów z prywatyzacji, deficyt budżetowy w roku 2007 wyniósł tylko 16 miliardów. Dla tych co nie wiedzą jak to się ma do deficytu Tuska - to przypomnę że w roku 2010 deficyt wyniósł 52,2 miliarda, pomimo wpływów z prywatyzacji w wys. 25 miliardów. Daje to wynik 77 miliardów do tyłu, plus (a raczej minus) o 100 mld wzrost zadłużenia!!! U Tuska, zadłużenie kraju zamiast spadać - tempo jego wzrostu bije wszelkie rekordy i rośnie już z szybkością ponad 120 mld rocznie. Czy ktoś może mi wyjaśnić gdzie idą te pieniądze? Jeśli ktoś nie wierzy, to dam porównanie: Rok 2004(SLD)- wpływy z prywatyzacji 10,2 mld. deficyt 41 mld. (czyli 51 mld do tyłu) Rok 2006(PIS)- wpływy z pryw. 0,6 mld deficyt 25 mld. = 25,6 mld.. 2007(PIS) wpływy z pryw. 2 mld. def. 16mld.=18 mld.. 2008(PO) wpł. z pryw. 2,4 mld def. 24mld.=26 mld.. 2010(PO) wpływy z pryw. 25 mld a deficyt...52 mld. = 77 MILIARDÓW do tyłu!!! Do tego należy doliczyć że dług w dniu 28.09.2010 wynosił 724mld. 259 mln. a dzisiaj po 22 miesiącach wynosi 995 mld. Czyli o 274 mld wzrósł dług w ciągu 21 miesięcy (patrz www.zegardlugu pl) Cena pszenicy we wrześniu 2007(po żniwach gdy zboże jest najtańsze) wynosiła 950 zł/t. cena chleba 1,60 zł. Cena pszenicy obecnie 930 zł/t, mimo wzrostu cen środków produkcji rolnej o ponad 35%). Ile kosztuje chleb dzisiaj, w czasie, gdy rolnik więcej wydaje na produkcje a pszenica jest tańsza niż 5 lat temu? Bezrobocie 2007 10%. Obecnie 14%. 2007 - o 75 tys. mniej urzędników niż obecnie. PIS najmniej sprywatyzował gdyż uważał, że nie wolno już wyprzedawać czegoś, co przynosi wielkie dochody. Natomiast rząd PO sprzedaje (a właściwie oddaje) wszystko jak leci za bezcen. Np. rząd sprzedał 10% KGHMu za sumę, która po 11 miesiącach się zwróciła kupującemu - czyli oddali za darmo i jeszcze dopłacili, gdyż w ciągu roku bez sprzedaży skarb państwa miał by z tego więcej. Wszystkie dane obecnie są gorsze niż za rządów PIS. Nawet liczba samobójstw w 2007 roku była najniższa w ciągu ostatnich 10 lat i wynosiła 3530 i była o około 900 mniejsza niż w 2009 roku i o ponad 1000 w 2010 roku.Wymieniać dalej? I kto mi tu powie że PIS zły a Platforma dobra? A że złodzieje boją się PIS-u to nie jest mój problem tylko problem złodziei.

Pytasz gdzie są te pieniądze !  ano oto naród się dowiedział że biedacy, premier,śikorka,i inni są tak biedni że muszą z naszych pieniędzy,czyli podatników kupować sobie garnitury,sukienki podpaski,waciki,itp dla starej,jednej czy drugiej,a reszta grube miliony idzie na premie,nagrody,odprawy dla marszałków sejmu,senatu i dla innych czerwonych komunistyczno - konfidenckich ryjów !

Gdyby rząd PIS miał o tyle samo dochodów więcej jak obecnie ma rząd Tuska, to zadłużenie kraju nie rosło by jak obecnie z szybkością prawie 11 mld miesięcznie, a malało. Gdzie są te pieniądze co rząd Tuska ma dodatkowo z wyższych podatków, podwyższonego VATu, akcyzy, prywatyzacji, miliardów euro funduszy unijnych na lata 2007 - 2013? Gdzie jest forsa z "oszczędności" w postaci tysięcy zamkniętych szkół, przedszkoli, żłobków, świetlic, komisariatów, szpitali, dworców, linii kolejowych, koszar, których obecny rząd już nie musi finansować a finansował rząd PIS? W takim układzie zadłużenie powinno spadać, a ono rośnie, i to w rekordowym tempie. Rząd PIS sprywatyzował przez 2 lata tylko za... 2,6 miliarda, i mimo tak niskich wpływów z prywatyzacji, deficyt budżetowy w roku 2007 wyniósł tylko 16 miliardów. Dla tych co nie wiedzą jak to się ma do deficytu Tuska - to przypomnę że w roku 2010 deficyt wyniósł 52,2 miliarda, pomimo wpływów z prywatyzacji w wys. 25 miliardów. Daje to wynik 77 miliardów do tyłu, plus (a raczej minus) o 100 mld wzrost zadłużenia!!! U Tuska, zadłużenie kraju zamiast spadać - tempo jego wzrostu bije wszelkie rekordy i rośnie już z szybkością ponad 120 mld rocznie. Czy ktoś może mi wyjaśnić gdzie idą te pieniądze? Jeśli ktoś nie wierzy, to dam porównanie: Rok 2004(SLD)- wpływy z prywatyzacji 10,2 mld. deficyt 41 mld. (czyli 51 mld do tyłu) Rok 2006(PIS)- wpływy z pryw. 0,6 mld deficyt 25 mld. = 25,6 mld.. 2007(PIS) wpływy z pryw. 2 mld. def. 16mld.=18 mld.. 2008(PO) wpł. z pryw. 2,4 mld def. 24mld.=26 mld.. 2010(PO) wpływy z pryw. 25 mld a deficyt...52 mld. = 77 MILIARDÓW do tyłu!!! Do tego należy doliczyć że dług w dniu 28.09.2010 wynosił 724mld. 259 mln. a dzisiaj po 22 miesiącach wynosi 995 mld. Czyli o 274 mld wzrósł dług w ciągu 21 miesięcy (patrz www.zegardlugu pl) Cena pszenicy we wrześniu 2007(po żniwach gdy zboże jest najtańsze) wynosiła 950 zł/t. cena chleba 1,60 zł. Cena pszenicy obecnie 930 zł/t, mimo wzrostu cen środków produkcji rolnej o ponad 35%). Ile kosztuje chleb dzisiaj, w czasie, gdy rolnik więcej wydaje na produkcje a pszenica jest tańsza niż 5 lat temu? Bezrobocie 2007 10%. Obecnie 14%. 2007 - o 75 tys. mniej urzędników niż obecnie. PIS najmniej sprywatyzował gdyż uważał, że nie wolno już wyprzedawać czegoś, co przynosi wielkie dochody. Natomiast rząd PO sprzedaje (a właściwie oddaje) wszystko jak leci za bezcen. Np. rząd sprzedał 10% KGHMu za sumę, która po 11 miesiącach się zwróciła kupującemu - czyli oddali za darmo i jeszcze dopłacili, gdyż w ciągu roku bez sprzedaży skarb państwa miał by z tego więcej. Wszystkie dane obecnie są gorsze niż za rządów PIS. Nawet liczba samobójstw w 2007 roku była najniższa w ciągu ostatnich 10 lat i wynosiła 3530 i była o około 900 mniejsza niż w 2009 roku i o ponad 1000 w 2010 roku.Wymieniać dalej? I kto mi tu powie że PIS zły a Platforma dobra? A że złodzieje boją się PIS-u to nie jest mój problem tylko problem złodziei.

Pytasz gdzie są te pieniądze !  ano oto naród się dowiedział że biedacy, premier,śikorka,i inni są tak biedni że muszą z naszych pieniędzy,czyli podatników kupować sobie garnitury,sukienki podpaski,waciki,itp dla starej,jednej czy drugiej,a reszta grube miliony idzie na premie,nagrody,odprawy dla marszałków sejmu,senatu i dla innych czerwonych komunistyczno - konfidenckich ryjów !  

Gdyby rząd PIS miał o tyle samo dochodów więcej jak obecnie ma rząd Tuska, to zadłużenie kraju nie rosło by jak obecnie z szybkością prawie 11 mld miesięcznie, a malało. Gdzie są te pieniądze co rząd Tuska ma dodatkowo z wyższych podatków, podwyższonego VATu, akcyzy, prywatyzacji, miliardów euro funduszy unijnych na lata 2007 - 2013? Gdzie jest forsa z "oszczędności" w postaci tysięcy zamkniętych szkół, przedszkoli, żłobków, świetlic, komisariatów, szpitali, dworców, linii kolejowych, koszar, których obecny rząd już nie musi finansować a finansował rząd PIS? W takim układzie zadłużenie powinno spadać, a ono rośnie, i to w rekordowym tempie. Rząd PIS sprywatyzował przez 2 lata tylko za... 2,6 miliarda, i mimo tak niskich wpływów z prywatyzacji, deficyt budżetowy w roku 2007 wyniósł tylko 16 miliardów. Dla tych co nie wiedzą jak to się ma do deficytu Tuska - to przypomnę że w roku 2010 deficyt wyniósł 52,2 miliarda, pomimo wpływów z prywatyzacji w wys. 25 miliardów. Daje to wynik 77 miliardów do tyłu, plus (a raczej minus) o 100 mld wzrost zadłużenia!!! U Tuska, zadłużenie kraju zamiast spadać - tempo jego wzrostu bije wszelkie rekordy i rośnie już z szybkością ponad 120 mld rocznie. Czy ktoś może mi wyjaśnić gdzie idą te pieniądze? Jeśli ktoś nie wierzy, to dam porównanie: Rok 2004(SLD)- wpływy z prywatyzacji 10,2 mld. deficyt 41 mld. (czyli 51 mld do tyłu) Rok 2006(PIS)- wpływy z pryw. 0,6 mld deficyt 25 mld. = 25,6 mld.. 2007(PIS) wpływy z pryw. 2 mld. def. 16mld.=18 mld.. 2008(PO) wpł. z pryw. 2,4 mld def. 24mld.=26 mld.. 2010(PO) wpływy z pryw. 25 mld a deficyt...52 mld. = 77 MILIARDÓW do tyłu!!! Do tego należy doliczyć że dług w dniu 28.09.2010 wynosił 724mld. 259 mln. a dzisiaj po 22 miesiącach wynosi 995 mld. Czyli o 274 mld wzrósł dług w ciągu 21 miesięcy (patrz www.zegardlugu pl) Cena pszenicy we wrześniu 2007(po żniwach gdy zboże jest najtańsze) wynosiła 950 zł/t. cena chleba 1,60 zł. Cena pszenicy obecnie 930 zł/t, mimo wzrostu cen środków produkcji rolnej o ponad 35%). Ile kosztuje chleb dzisiaj, w czasie, gdy rolnik więcej wydaje na produkcje a pszenica jest tańsza niż 5 lat temu? Bezrobocie 2007 10%. Obecnie 14%. 2007 - o 75 tys. mniej urzędników niż obecnie. PIS najmniej sprywatyzował gdyż uważał, że nie wolno już wyprzedawać czegoś, co przynosi wielkie dochody. Natomiast rząd PO sprzedaje (a właściwie oddaje) wszystko jak leci za bezcen. Np. rząd sprzedał 10% KGHMu za sumę, która po 11 miesiącach się zwróciła kupującemu - czyli oddali za darmo i jeszcze dopłacili, gdyż w ciągu roku bez sprzedaży skarb państwa miał by z tego więcej. Wszystkie dane obecnie są gorsze niż za rządów PIS. Nawet liczba samobójstw w 2007 roku była najniższa w ciągu ostatnich 10 lat i wynosiła 3530 i była o około 900 mniejsza niż w 2009 roku i o ponad 1000 w 2010 roku.Wymieniać dalej? I kto mi tu powie że PIS zły a Platforma dobra? A że złodzieje boją się PIS-u to nie jest mój problem tylko problem złodziei.

Wg. wszystkich sondażowni ok 36% [ cały elektorat PO  ] to komuniści,konfidenci i złodzieje,boją się jak ognia powrotu PIS-u do w

Gdyby rząd PIS miał o tyle samo dochodów więcej jak obecnie ma rząd Tuska, to zadłużenie kraju nie rosło by jak obecnie z szybkością prawie 11 mld miesięcznie, a malało. Gdzie są te pieniądze co rząd Tuska ma dodatkowo z wyższych podatków, podwyższonego VATu, akcyzy, prywatyzacji, miliardów euro funduszy unijnych na lata 2007 - 2013? Gdzie jest forsa z "oszczędności" w postaci tysięcy zamkniętych szkół, przedszkoli, żłobków, świetlic, komisariatów, szpitali, dworców, linii kolejowych, koszar, których obecny rząd już nie musi finansować a finansował rząd PIS? W takim układzie zadłużenie powinno spadać, a ono rośnie, i to w rekordowym tempie. Rząd PIS sprywatyzował przez 2 lata tylko za... 2,6 miliarda, i mimo tak niskich wpływów z prywatyzacji, deficyt budżetowy w roku 2007 wyniósł tylko 16 miliardów. Dla tych co nie wiedzą jak to się ma do deficytu Tuska - to przypomnę że w roku 2010 deficyt wyniósł 52,2 miliarda, pomimo wpływów z prywatyzacji w wys. 25 miliardów. Daje to wynik 77 miliardów do tyłu, plus (a raczej minus) o 100 mld wzrost zadłużenia!!! U Tuska, zadłużenie kraju zamiast spadać - tempo jego wzrostu bije wszelkie rekordy i rośnie już z szybkością ponad 120 mld rocznie. Czy ktoś może mi wyjaśnić gdzie idą te pieniądze? Jeśli ktoś nie wierzy, to dam porównanie: Rok 2004(SLD)- wpływy z prywatyzacji 10,2 mld. deficyt 41 mld. (czyli 51 mld do tyłu) Rok 2006(PIS)- wpływy z pryw. 0,6 mld deficyt 25 mld. = 25,6 mld.. 2007(PIS) wpływy z pryw. 2 mld. def. 16mld.=18 mld.. 2008(PO) wpł. z pryw. 2,4 mld def. 24mld.=26 mld.. 2010(PO) wpływy z pryw. 25 mld a deficyt...52 mld. = 77 MILIARDÓW do tyłu!!! Do tego należy doliczyć że dług w dniu 28.09.2010 wynosił 724mld. 259 mln. a dzisiaj po 22 miesiącach wynosi 995 mld. Czyli o 274 mld wzrósł dług w ciągu 21 miesięcy (patrz www.zegardlugu pl) Cena pszenicy we wrześniu 2007(po żniwach gdy zboże jest najtańsze) wynosiła 950 zł/t. cena chleba 1,60 zł. Cena pszenicy obecnie 930 zł/t, mimo wzrostu cen środków produkcji rolnej o ponad 35%). Ile kosztuje chleb dzisiaj, w czasie, gdy rolnik więcej wydaje na produkcje a pszenica jest tańsza niż 5 lat temu? Bezrobocie 2007 10%. Obecnie 14%. 2007 - o 75 tys. mniej urzędników niż obecnie. PIS najmniej sprywatyzował gdyż uważał, że nie wolno już wyprzedawać czegoś, co przynosi wielkie dochody. Natomiast rząd PO sprzedaje (a właściwie oddaje) wszystko jak leci za bezcen. Np. rząd sprzedał 10% KGHMu za sumę, która po 11 miesiącach się zwróciła kupującemu - czyli oddali za darmo i jeszcze dopłacili, gdyż w ciągu roku bez sprzedaży skarb państwa miał by z tego więcej. Wszystkie dane obecnie są gorsze niż za rządów PIS. Nawet liczba samobójstw w 2007 roku była najniższa w ciągu ostatnich 10 lat i wynosiła 3530 i była o około 900 mniejsza niż w 2009 roku i o ponad 1000 w 2010 roku.Wymieniać dalej? I kto mi tu powie że PIS zły a Platforma dobra? A że złodzieje boją się PIS-u to nie jest mój problem tylko problem złodziei.

Ale to czerwone bydło rąbie ten biedny naród na kasie !!!

Ale to czerwone bydło rąbie ten biedny naród na kasie !!!

tak jak i czarne

tak jak i czarne

Czarne,jest mało szkodliwe w przeciwieństwie do tych czerwonych sQrwysynów. Gdzie się podziało te 24,5 miliarda !!! Przecież nie poszło w piz.du na sukienki i na podpaski dla jego Matyldy !!!  ŻENADA.

Czarne,jest mało szkodliwe w przeciwieństwie do tych czerwonych sQrwysynów. Gdzie się podziało te 24,5 miliarda !!! Przecież nie poszło w piz.du na sukienki i na podpaski dla jego Matyldy !!!  ŻENADA.

 

Czarne,jest mało szkodliwe w przeciwieństwie do tych czerwonych sQrwysynów. Gdzie się podziało te 24,5 miliarda !!! Przecież nie poszło w piz.du na sukienki i na podpaski dla jego Matyldy !!!  ŻENADA.

Trzeba być kompletnym idiotą lub idiotką by głosić takie tezy. Poucz się.